Dlaczego ochrona bioróżnorodności jest ważna?
Bioróżnorodność to inaczej różnorodność roślin, zwierząt i innych organizmów żyjących wokół nas. Dzięki niej przyroda dobrze działa – mamy czyste powietrze i wodę, zdrową glebę, zapylacze (np. pszczoły), które pomagają roślinom owocować, a także ochronę przed powodziami czy suszami. Niestety, przez działalność człowieka wiele gatunków znika, a naturalna równowaga przyrody słabnie. Dlatego ochrona bioróżnorodności jest dziś bardzo ważna – i każdy z nas może się do niej przyczynić, nawet w swoim ogrodzie.
Warto pamiętać, że bioróżnorodność rozpatrujemy na trzech poziomach:
● genetycznym – oznaczającym różnorodność genów w obrębie jednego gatunku, co zapewnia mu odporność i zdolność do przystosowywania się do zmian. Z tego powodu ważne jest, aby gatunki miały możliwość swobodnego przemieszczania się, a nasze ogrody mogą stanowić część ich korytarzy migracyjnych;
● gatunkowym – odnoszącym się do liczby i różnorodności gatunków w danym ekosystemie. Liczba gatunków jest właściwa dla danego ekosystemu: będzie znacznie większa na żyznej łące niż na wydmach, ale tu i tu stanowi unikatowy zespół, złączony złożoną i niezwykłą siecią połączeń, utrzymujących ekosystem w równowadze;
● siedliskowym – dotyczącym różnorodnych typów środowisk, w których te organizmy żyją, takich jak lasy, łąki, rzeki czy tereny podmokłe. Dzięki tej mozaice krajobraz nigdy nie jest nudny!
Zachowanie różnorodności na wszystkich poziomach jest kluczowe dla stabilności i odporności ekosystemów.
Jak ogród może wspierać przyrodę?
Przydomowe ogrody są ważną częścią zieleni w mieście i na wsi. Tam, gdzie przyroda została zdegradowana, mogą stanowić siedliska zastępcze. Jeśli znajdują się blisko obszarów cennych ekologicznie, np. cieków wodnych lub obszarów chronionego krajobrazu (np. parków narodowych, parków krajobrazowych), na właścicielach terenu spoczywa szczególna odpowiedzialność za działania mogące wpływać na tereny sąsiadujące, takie jak migracje gatunków inwazyjnych. Nie wszystkie działania w ogrodzie są dobre dla przyrody. Niektóre szkodzą zwierzętom i roślinom – nawet jeśli wydają się nieistotne.
Przykładowo zastępowanie bogatego zbiorowiska kilkoma tylko gatunkami roślin, jak w przypadku żywopłotów monogatunkowych (np. z tui), utrzymywanie trawnika wyłącznie z gatunków traw, bez gatunków dwuliściennych (np. koniczyny, babki, jaskrów), częste koszenie trawy, nadmierne porządkowanie otoczenia (likwidacja mikroniszy, np. opadłych liści, zagłębień terenu, chrustu, kamieni czy martwego drewna) sprawia, że zwierzęta mają mniej miejsc do schronienia i mniej pożywienia.
Na szczęście łatwo to zmienić. Ogród może być przyjazny przyrodzie, a jednocześnie piękny i łatwy w utrzymaniu. Można posadzić rodzime rośliny (czyli takie, które naturalnie rosną w twoim regionie), zostawić trochę liści i gałęzi, urozmaicić rzeźbę terenu (górki, dołki), wprowadzić materiały tradycyjnie występujące w naturalnym krajobrazie czy nie kosić trawy zbyt często. Warto zadbać o różnorodność – żeby w ogrodzie były miejsca słoneczne i zacienione, suche i wilgotne, otwarte przestrzenie i krzewy lub drzewa. Taki ogród przyciąga ptaki, owady i małe zwierzęta, a do tego jest bardziej odporny na zmiany, przedłużające się okresy bezopadowe, silne wiatry czy burze.
Rodzime i obce gatunki w ogrodzie
W ostatnich latach coraz większym problemem stają się rośliny i zwierzęta pochodzące z innych części świata. Często sprowadza je człowiek – celowo lub przypadkowo. Niektóre z nich bardzo szybko się rozrastają i wypierają rodzime, naturalnie występujące w danym regionie gatunki. Zabierają im miejsce do życia, wodę i pożywienie. Takie gatunki nazywamy gatunkami inwazyjnymi.
Dlatego warto dobrze przemyśleć, co sadzimy w ogrodzie. Lepiej wybierać rośliny, które są bezpieczne i wspierają lokalną przyrodę. Dzięki temu pomagamy chronić naturę i sprawiamy, że nasz ogród staje się prawdziwym domem dla zwierząt i roślin – a przy okazji pięknym i zdrowym miejscem dla nas samych.
Skąd wiedzieć, czy gatunek jest rodzimy czy obcy?
Jeśli nie masz pewności, czy roślina lub zwierzę, które chcesz wprowadzić do ogrodu, jest gatunkiem rodzimym (czyli naturalnie występującym w twoim regionie), możesz to łatwo sprawdzić w wiarygodnych źródłach. Jednym z nich jest baza Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk. Znajdziesz tam wyszukiwarkę, która pozwala sprawdzić status danego gatunku – czy jest obcy, inwazyjny i jakie może mieć skutki dla środowiska.
https://www.iop.krakow.pl/ias/gatunki
To przydatne narzędzie dla każdego ogrodnika, który chce tworzyć ogród przyjazny dla przyrody i bezpieczny dla ludzi.
Jakie gatunki posadziliśmy przy Centrum Edukacji Ekologicznej w Ełku?
● pierwiosnek lekarski
● fiołek wonny
● posłonek rozesłany
● krwawnik pospolity
● wrotycz pospolity
● wilczomlecz sosnka
● pięciornik wyprostowany
● tojeść rozesłana
● zawilec wielkokwiatowy
Nie są to gatunki występujące naturalnie razem, ale wszystkie je możesz odnaleźć w okolicy! Świetnie sprawdzają się na na stanowiskach w słońcu, o stosunkowo niewielkich wymaganiach wodnych. Obserwuj, jak rabata będzie się zmieniać w kolejnych latach, ucz się tym samym, które gatunki w sposób szczególny polubiły zamieszkanie w donicy!
Przykładowe rabaty z gatunków rodzimych



